Prof. Zbigniew Lew-Starowicz przekonuje, że w Polsce od jakiegoś czasu działa nowoczesny system terapeutyczny, niestety nie obejmuje on takich osób, jak Trynkiewicz, które zostały wcześniej skazane. Psychiatra dodał, że na taką terapię potrzeba wielu lat, Najpierw jest leczenie farmakologiczne, obniżające napięcie seksualne, następnie kilkuetapowa psychoterapia. 

Prof. Zbigniew Lew-Starowicz wyjaśnił, że w leczeniu najważniejsze jest to, by przestępca nie szukał winnych na zewnątrz, lecz w sobie. Dodał, że wielu sprawców uważa, że okoliczności zewnętrze uczyniły ich złymi ludźmi. Winni są wszyscy: nadopiekuńcze matki, bijący ojciec, nieszczęśliwe dzieciństwo, głód itd.

Seksuolog wyjaśnił, że wielu pedofilów i raptofilów uważa, że współwinne ich zbrodni są ofiary, bo same się prosiły, same chciały. I tu też nie ma poczucia winy i nie widzi się problemu w sobie.

Beb/Dziennik/IAR