Mamy ogromne dziedzictwo narodowe, którego nie powinniśmy się wstydzić. Powinniśmy odejść od pedagogiki wstydu, co przez lata było dla nas pewnym brzemieniem. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem wspólnoty europejskiej, który wniósł do niej pierwszą pisaną konstytucję” – podkreślała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska w rozmowie na antenie TVP.

Jak przypomniała:

Konstytucja 3 Maja miała naprawić, uporządkować Rzeczpospolitą, cały system prawny, wyeliminować te instytucje, które doprowadziły do chaosu, również do rozbiorów Polski. Miała w demokratyczny sposób zbudować Rzeczpospolitą. Nie udało się Konstytucji 3 maja zablokować rozbiorów, ale udało się zbudować wewnętrzny ład”.

Dodawała też, stając w obronie sędziów orzekających w TK:

Stąd mój apel o to, żeby pamiętać, że TK nie jest trybunałem Julii Przyłębskiej”.

Zaapelowała do odpowiedzialności wszystkich polityków, podkreślając:

To TK, który został wybrany zgodnie z regułami określonymi przez naszą konstytucję”.

Wskazała, że próba ingerowania w orzeczenia Trybunału przez groźby, poniżanie czy podważanie statusu sędziów nie powinna mieć miejsca i źle świadczy jedynie o tych, którzy się tego dopuszczają.

dam/twitter,TVP