Beata Szydło mówiła o konieczności wyciągnięcia wniosków ze strasznych wydarzeń z przeszłości i budowie przyszłości w oparciu o szacunek do bliźniego. Premier, przebywająca z ministrami w Jerozolimie na konsultacjach międzyrządowych, odwiedziła instytut Jad Waszem, zajmujący się upamiętnieniem ofiar Holokaustu.

Premier zwiedziła wystawę i zapaliła znicz pamięci. W wystąpieniu szefowa rządu podkreśliła, że nie należy zapominać o dawnych zbrodniach i tragediach, a jednocześnie trzeba pilnować, by to pozytywne wartości brały górę w dzisiejszym świecie. "Każdy z nas powinien pamiętać o tym co się stało, powinien strzec szacunku do drugiego człowieka. Wyciągnijmy lekcję z przeszłości, byśmy przyszłość mogli budować tylko i wyłącznie na miłości i szacunku" - powiedziała Beata Szydło.

Szefowej rządu towarzyszą w Izraelu między innymi, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister obrony Antoni Macierewicz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i minister sportu Witold Bańka.

Wcześniej Beata Szydło spotkała się z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. W czasie wizyty w Jerozolimie zostało podpisane również polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.

dam/IAR