Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie wynika, że Polska posiada jeden z najwyższych w Unii Europejskiej współczynników liczby łóżek w szpitalach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.

Co ciekawe, w związku z trendem panującym w UE opieka zdrowotna w krajach europejskich przechodzi coraz bardziej z opieki szpitalnej na ambulatoryjną, która jest tańsza. Ja zauważają autorzy raportu, taki trend nie występuje w Polsce.

Jak można przeczytać na stronie portalsamorzodowy.pl:

- Liczba łóżek szpitalnych zmalała w większości krajów Unii. W 2009 r. było ich średnio o 18 proc. mniej niż w 2000 r., a w latach 2009-2012 ich liczba zmniejszyła się o kolejne 3,8 proc. W Polsce w 2009 r. - w porównaniu do 2000 r. - liczba łóżek szpitalnych zmniejszyła się jedynie o 0,8 proc. Wyjątkiem była Chorwacja i Litwa, gdzie ich liczba wzrosła odpowiednio o 9,5 proc. i 9,2 proc.

Dr Mariusz Jędrzejczak z Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M Kopernika w Łodzi mówi:

- Na 100 tys. Polaków przypada 660 łóżek. Jak jest w innych europejskich krajach? W Norwegii to tylko 397 łóżek, w Szwecji – 261, a Wielkiej Brytanii zaledwie 280

I wyjaśnia:

Według danych GUS, w 2017 r. w Polsce było 957 szpitali stacjonarnych dysponujących 187 tys. łóżek i 194 szpitali "dziennych" z 1,2 tys. miejsc pobytowych. Statystycznie oznaczało to, że 2,5 szpitala obsługuje 100 tysięcy mieszkańców, czyli że na taką populację przypada średnio 660 miejsc do hospitalizacji.

Autorzy raportu podkreślają też:

- Podmioty niepubliczne nastawione są głównie na wysoko wyceniane procedury i koncentrują się przede wszystkim na ortopedii oraz chirurgii jednego dnia, jak np. usuwanie zaćmy, wszczepianie endoprotez, angioplastyka (udrożnienie tętnic wieńcowych serca - red.) czy artroskopie (wziernikowanie stawu kolanowego - red.). Nie są to zatem ośrodki wielospecjalistyczne. Leczenie internistyczne, neurologiczne, chirurgii ogólnej pozostaje domeną podmiotów publicznych

W tych porównaniach – jak zwracają uwagę autorzy raportu – polska wypadanie niekorzystnie jedynie pod względem łóżek do opieki długoterminowej, których statystycznie w krajach UE jest więcej. Co ważne utrzymanie łóżka „długoterminowego” jest tańsze.

 

mp/pap/termedia.pl