- "Premier @MorawieckiM podjął decyzję o wysłaniu jednostek @KGPSP @MSWiA_GOV_PL do Czech. Nasi strażacy pomogą przy usuwaniu skutków katastrofalnego w skutkach tornada. W takich chwilach jesteśmy zawsze do dyspozycji naszych sąsiadów" – napisał rzecznik rządu.

W ostatnim czasie przez teren Moraw przeszła trąba powietrzna wyrządzając bardzo dotkliwe szkody. Polski rząd zadeklarował pomoc dla naszych sąsiadów.

Z informacji przekazanych przez czeskie służby, w siedmiu miastach i wsiach całe budynki legły w gruzach. Siła wiatru była tak ogromna, że zrywał dachy i przewracał samochody.

- Ponad 120 tys. gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. Z kolei policja podała, że znaleziono co najmniej pięć martwych osób, ale szef rządu regionalnego Jan Grolich powiedział, że spodziewa się wzrostu liczby ofiar śmiertelnych – czytamy na portalu dorzeczy.pl.

Zgodnie z ustaleniami Polsat News, polscy strażacy jednak nie pojadą do Czech, ponieważ – jak przekazał brygadier Krzysztof Batorski, rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej - „ie było potwierdzonego zapotrzebowania na pomoc. Najprawdopodobniej strona czeska uznała, że siły i środki na miejscu są wystarczające do prowadzenia działań”.

 

mp/polsatnews.pl/dorzeczy.pl