Celnicy z przejścia granicznego w Koroszczynie zatrzymali białoruską ciężarówkę przewożącą metalowe drzwi. Jak się okazało, wewnątrz pojazdu znajdowały się atrapy drzwi, w których ukryte były "lewe" papierosy. "To rekordowy przemyt, wart 6,3 mln zł"-powiedziała w rozmowie z portalem tvp.info Marta Szpakowska, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Białoruska ciężarówka wjeżdżała do Polski przez przejście w Koroszczynie. Naczepa wypełniona była metalowymi drzwiami. Każda z par była fabrycznie zapakowana i na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało jak należy, jednak funkcjonariusze służby celnej postanowili prześwietlić pojazd. Wówczas okazało się, że przewożony pojazdem towar miał dość nietypowe wypełnienie. Drzwi okazały się atrapami, które skrywały prawdziwą tytoniową kontrabandę! 

Celnicy znaleźli w sumie 450 tys. paczek papierosów bez akcyzy. Jak powiedziała portalowi tvp.info rzeczniczka lubelskiej Izby Administracji Skarbowej, wartość oszacowano na ponad 6,3 mln złotych. 

"To jeden z większych w tym roku przemytów na terenie Polski"-Podkreśliła Szpakowska. 

yenn/TVP Info, Fronda.pl