Nie milkną echa po ujawnieniu przez Annę Paligę skandalicznych praktyk, do których miało dochodzić w łódzkiej Filmówce. Teraz głos zabrał Dawid Ogrodnik, który opowiedział o mobbingu, z którym spotkał się w Krakowskiej Szkole Teatralnej. O skandaliczne praktyki aktor oskarża Beatę Fudalej.
- „Ataki furii, agresja słowna, bicie studentek w twarz tak mocno, że z nosa tryska krew, pogryzienia, szantaż: Albo zdejmiesz stanik, albo wyrzucę cię z uczelni, nazywanie studentek: pierd*** szmatą, kur***" - do takich scen miało dochodzi w łódzkiej Filmówce, o czym napisała w ub. tygodniu w mediach społecznościowych jej absolwentka, Anna Paligi. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Teraz z kolei o mobbingu w Krakowskiej Szkole Teatralnej napisał na Instagramie popularny aktor Dawid Ogrodnik.
- „Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu! Mnie i moich kolegów tak traktowała pani Beata Fudalej! Znam ten strach i znam ten wstyd, znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości”
- czytamy na profilu aktora.
Jak dodaje, był jedną z osób, które uciekły. Reszta bała się, ale próbowała jakoś przetrwać.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ogrodnik nie jest jedyną osobą, która wysuwa oskarżenia w kierunku Beaty Fudalej.
- „Beata Fudalej... Czekałam, aż ktoś powie to nazwisko. Dziękuję ogromnie Dawidowi Ogrodnikowi z całego serca za to”
- napisała Alina Czyżewska.
Głośno było niedawno też o Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu. „Gazeta Wyborcza” opisała sprawę jednej z wykładowczyń tej uczelni, Barbary B., która miała obrażać studentów i łapać ich za krocze.
kak/natemat.pl