Dziś ok. 11.30 matka 2,5-letniego chłopca zawiadomiła policję o tym, że dziecko zniknęło z posesji w odległej o nieco ponad 10 km od Koszalina miejscowości Golica.

2,5-letni Hubert jeszcze ok. godz. 11.30 bawił się na terenie posesji w Golicy w gminie Świeszyno, przebywając pod opieką mamy i babci. Gdy kobiety weszły na chwilę do domu, dziecko zaginęło.

Trwają poszukiwania chłopca. Policja nie wyklucza porwania, tym bardziej, że przed posesją, z której zniknął 2,5-letni Hubert widziany był szary bus, który następnie odjechał w kierunku Białogardu.

 

ren/gk24.pl