W mijającym roku wzrosła na świecie liczba prześladowanych chrześcijan, a pandemia sprowokowała nowe formy dyskryminacji. M.in. w Pakistanie, Indiach i Bangladeszu wyznawcy Chrystusa zostali wykluczeni z pomocy państwowej w czasie lockdownu, trudniej im się było dostać także do szpitali na leczenie przeciw COVID-19. Informuje o tym międzynarodowa organizacja Open Doors, która monitoruje sytuację chrześcijan na świecie i wspiera prześladowanych w 60 krajach.

Cristian Nani, kierujący włoskim biurem Open Doors, podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim, że wciąż za mało mówi się o presji wywoływanej na chrześcijanach, która czyni ich życie piekłem. Chodzi m.in. o utrudniony dostęp do systemu edukacji, służby zdrowia czy godnego zatrudnienia, co sprawia, że łamane są fundamentalne prawa wyznawców Chrystusa. „Pandemia stała się multiplikatorem dyskryminacji przeciwko chrześcijanom”- mówi Nani.

- „Warto odnieść się konkretnych przykładów. Większość chrześcijan Indii, Bangladeszu i Pakistanu, którym przyszliśmy z pomocą przed Bożym Narodzeniem nie miała dostępu do pomocy udzielanej przez państwo obywatelom tych krajów. Byli oni systematycznie dyskryminowani przy rozdzielaniu środków pierwszej pomocy w walce z koronawirusem, takich jak maseczki czy płyny do dezynfekcji – mówi papieskiej rozgłośni szef włoskiego biura Open Doors. – Stąd też w czasie lockdownu zorganizowaliśmy dodatkową kampanię wsparcia, którą zatytułowaliśmy «Ostatni w kolejce», bo są na szarym końcu. Z powodu wyznawanej wiary odmawia się im nawet dostępu do szpitali. W muzułmańskiej Somalii chrześcijanie zostali oskarżeni o roznoszenie wirusa, jako niewierni. W Nigerii lockdown stał się okazją do ataków islamskich terrorystów na chrześcijańskie wspólnoty. Słyszeliśmy o wielu mordach, napadach, porwaniach.“

Szef włoskiego biura Open Doors wskazuje na wciąż niezbadany wymiar prześladowania chrześcijańskich kobiet, jakim jest ich wykorzystywanie seksualne. Ma to miejsce szczególnie w takich krajach, jak Indie czy Pakistan. Wskazuje, że na czele państw, w których wyznawcy Chrystusa są najbardziej prześladowani od lat niezmiennie pozostaje Korea Północna. W kończącym się roku największą przemoc antychrześcijańską odnotowano w Nigerii, Kamerunie, Republice Środkowoafrykańskiej, Demokratycznej Republice Konga, Burkina Faso i Mali. Nieznacznie poprawiła się sytuacja w Sudanie, gdzie zniesione zostało islamskie prawo dotyczące apostazji, które znacząco ograniczało wolność religijną.

 

Vaticannews.va/Beata Zajączkowska – Watykan