Sąd we Wrocławiu umorzył postępowanie wobec Jerzego Owsiaka. Prezes Fundacji Wielka Orkiestra Świętej Pomocy oskarżony był o wulgaryzmy wygłaszane w trakcie prezentacji książki.

Sprawa trafiła przed wymiar sprawiedliwości po czerwcowym spotkaniu we Wrocławiu. Wówczas Jerzy Owsiak w trakcie promocji swojej najnowszej książki używał wulgaryzmów. Padły one w trakcie jednej z angdot dotyczących życia prywatnego.

Jeden z odbiorców spotkania musiał poczuć się szczególnie urażony, ponieważ sprawa została zgłoszona do prokuratury.

Zgodnie z art. 141 kodeksu wykroczeń prezes WOŚP mógł otrzymać karę nagany, grzywny w kwocie do 1500zł, a nawet ograniczenia wolności.

"Będę bronił nie tylko swoich słów, ale wolności wypowiedzi wszystkich artystów, muzyków i twórców oraz wolności odbiorców sztuki, która jest jednym z filarów społeczeństwa obywatelskiego" - pisał przed rozprawą Owsiak.

Rozprawa odbyła się w dniu dzisiejszym i zakończyła się umorzeniem. Jerzy Owsiak był obecny na sali pomimo startującego za dwa dni festiwalu Pol'and'Rock, któego jest organizatorem.

mor/dorzeczy.pl/Fronda.pl