„Postanowiliście tutaj pozostać i być u boku swojego ludu, ze swoim ludem. Dziękuję wam za to. Bardzo dziękuję za wasze świadectwo i chęć pozostania tutaj, a nie czynienia z powołania «przejścia do lepszego życia” – tymi słowami Papież Franciszek zwrócił się do księży, osób konsekrowanych oraz seminarzystów zebranych przed Kolegium św. Michała w Antananarywie.


W przemówieniu do nich skierowanym oparł się na fragmencie Ewangelii wg. św. Łukasza: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (10, 21). Franciszek stwierdził, że osoba konsekrowana jest kobietą, mężczyzną, którzy nauczyli się i chcą trwać w sercu swego Pana i w sercu Jego ludu. Pierwszą rzeczą, jaką uczynił Jezus witając powracających z misji uczniów było chwalenie i błogosławienie Ojca. To najważniejszy wymiar powołania księży i zakonników. W uwielbieniu odkrywają oni swoją przynależność oraz właściwą tożsamość. Wysławiając Boga, uczą się wrażliwości, aby nie „stracić orientacji” oraz nie uczynić ze środków celów, z rzeczy zbędnych tego, co ważne.

“ W pewnym sensie znaczna część naszego życia, naszej radości i naszej owocności misyjnej rozgrywa się w tym zaproszeniu Jezusa do uwielbienia – zaznaczył Papież. – Jak to lubił podkreślać ten mądry i święty człowiek, jakim był Romano Guardini: «Kto - w swoim wnętrzu, bezustannie, gdy tylko ma na to czas autentycznie i w żywym akcie - adoruje Pana, ten jest utwierdzony w prawdzie. Może popełniać wiele błędów, być rozchwiany i bezradny - ale jednak ostatecznie kierunek i porządek jego istnienia są właściwe» (Wyznanie wiary, Poznań 2013, s.16). ”

Ojciec Święty przypomniał, że Jezus podsumowując misję swoich uczniów, zwrócił uwagę na zwycięstwo nad mocą szatana. Walka w imię Jezusa jest zawsze zwycięska. W Jego imieniu księża i osoby konsekrowane pokonują zło, gdy uczą wychwalać Ojca niebieskiego i kiedy z prostotą nauczają Ewangelii oraz katechizmu, kiedy odwiedzają chorych i przynoszą pocieszenie pojednania. Odnoszą zwycięstwo, ofiarowując pożywienie dzieciom, ratując matki przed rozpaczą, a także dając zatrudnienie ojcom rodzin. Do zwycięstw można także zaliczyć pokonywanie niewiedzy, zwalczanie wyzysku, zasadzenie drzewa, zapewnienie wody pitnej oraz przywracanie zdrowia tysiącom osób. Te zwycięstwa w imię Jezusa pozwalają podtrzymywać radość misyjną.

Papież – Kościół ubogi przesączony jest wonią swojego Pana
“ Jezus wychwala Ojca, ponieważ objawił te rzeczy «maluczkim». Jesteśmy maluczcy, ponieważ naszą radością, naszym szczęściem jest właśnie to objawienie, jakie nam uczynił: prostaczek «widzi i słucha» tego, czego nie mogą widzieć i słyszeć ani mędrcy, ani prorocy, ani królowie: obecności Boga w cierpiących i uciśnionych, w głodnych i spragnionych sprawiedliwości, w tych, którzy są miłosierni (por. Mt 5, 3-12, Łk 6, 20-23) – zauważył Franciszek. Szczęśliwi jesteście, szczęśliwy jest Kościół ubogi i dla ubogich, ponieważ żyje przeniknięty wonią swego Pana, żyje radośnie, głosząc Dobrą Nowinę zepchniętym na margines mieszkańcom ziemi, tym, których Bóg szczególnie umiłował. ”

Na zakończenie Papież poprosił zebranych, aby przekazali swoim wspólnotom jego miłość i bliskość, modlitwę i błogosławieństwo. Życzył wszystkim, aby nadal byli znakiem żywej obecności Pana pośród Jego ludu.

bsw/Krzysztof Ołdakowski SJ - Vaticannews.va