Pojawiły się nowe informacje w sprawie ataku na ambasadora RP w Izraelu Marka Magierowskiego, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Tel Awiwie. Chodzi o rzekome „złe potraktowanie” napastnika przez strażnika ambasady RP w Izraelu.
Jak poinformowała na twitterze Polska ambasada w Tel Awiwie:
„Zapis z kamer monitoringu ambasady jednoznacznie obala twierdzenia napastnika ws. rzekomego „złego potraktowania” przez strażnika”.
Dalej dodano:
„Ponadto napastnik świadomie podążał za samochodem ambasadora. Jesteśmy gotowi udostępnić wszystkie materiały odpowiednim instytycjom”.
Wcześniej to właśnie w izraelskich mediach pojawiała się wersja napastnika, wedle której miał on zostać źle potraktowany przez strażnika ambasady.
Zapis z kamer monitoringu ambasady jednoznacznie obala twierdzenia napastnika ws. rzekomego „złego potraktowania” przez strażnika. Ponadto napastnik świadomie podążał za samochodem ambasadora. Jesteśmy gotowi udostępnić wszystkie materiały odpowiednim instytycjom. pic.twitter.com/ixasSQX61k
— שגרירות פולין (@PLinIsrael) 20 maja 2019
dam/twitter,Fronda.pl