Franciszek na audiencji ogólnej kontynuował dziś cykl katechez o darach Ducha Świętego. Mówił tym razem na temat daru umiejętności. zastrzegł, że nie chodzi tu o zdolność czysto ludzką, lecz o zmysł dostrzegania w stworzeniu dzieła Bożego.

Pozwala to nie zatrzymywać się na powierzchni rzeczy, lecz wnikać w głębię dobra kryjącego się w naturze, za co powinniśmy Stwórcy dziękować i strzec tego, co nam powierzył, a nie przywłaszczać go sobie.

„Mamy strzec stworzenia. To dar, który Pan nam dał, to Boży prezent dla nas” – powiedział Franciszek. „Jesteśmy kustoszami stworzenia. Ale jeśli wyzyskujemy stworzenie, niszczymy znak Bożej miłości. Niszczyć stworzenie to jakby powiedzieć Bogu: ‘Nie podoba mi się, to nie jest dobre’.

Co w takim razie ci się podoba? Ja się sobie podobam! Oto grzech, widzicie? Tymczasem strzec stworzenia oznacza strzec daru. To jakby powiedzieć Bogu: ‘Dziękuję. Jestem stróżem stworzenia, ale po to, by je rozwijać, nigdy zaś, aby niszczyć ten Twój dar’. I taka powinna być nasza postawa względem stworzenia. Trzeba go strzec, bo jeśli będziemy je niszczyli, to i ono zniszczy nas” – mówił Ojciec Święty.

pac/radio watykańskie