Media w Niemczech po raz kolejny próbują ingerować w polskie sprawy. Tym razem dołączyły one do obrońców sędzi Beaty Morawiec. Florian Hassel na łamach „Sueddeutsche Zeitung” zarzucił unijnym instytucjom bezczynność wobec „łamania zasad rządów prawa przez polskie władze. Niezwykle ostro odpowiedział mu ambasador Polski w Niemczech, prof. Andrzej Przyłębski.

Zdaniem Hassela, „zaczyna szykanować krytycznych sędziów, jak krakowska sędzia Beata Morawiec”. Tymczasem prof. Przyłębski odpowiada:

Bezczelność niemieckich mediów głównego nurtu przekracza wszelkie granice. Usiłują zablokować proces karny przeciwko sędzi Morawiec, wobec której wysunięto dobrze udokumentowane zarzuty korupcyjne”.

Jak podkreślił:

SZ i FAZ za nic mają elementarną zasadę równości wszystkich obywateli wobec prawa. Skompromitowały się po raz kolejny. Pani Morawiec nie została przecież skazana: pozbawienie jej immunitetu umożliwia jedynie postawienie jej przed sądem, przed którym może przecież udowodnić swoją niewinność”.

dam/twitter,wpolityce.pl