Komuna została założona w Daschsbergu, by praktykować „inne formy” wspólnego życia.

Herman Meer w ogóle nie krył się ze swoją pedofilią. Według jednego z byłych członków komuny, pedofilia była nawet używana jako element, mający przyciągnąć do komuny nowe osoby. „Także greccy filozofowie mieli swoich młodocianych kochanków i utrzymywali ze swoimi uczniami stosunki seksualne. To zdanie było powszechnie akceptowane, był to fakt, który nie budził niczyjego sprzeciwu” - opowiada dziś 48-letni były członek komuny.

Rozmówca „Die Welt” nie był wykorzystywany seksualnie. Dziś uważa, że był wówczas już za stary, albo zbyt zamknięty w sobie. „Ale gdy przyprowadzałem ze sobą kolegów ze szkoły, obmacywano ich” – powiedział. Z kolei inny, dawny członek komuny opowiada, że Hermann Meer zainteresował się nim, gdy miał 12 lat. Za przyzwolenie na zbliżenia seksualne, chłopiec otrzymywał słodycze, kieszonkowe, gazety pornograficzne i papierosy. Rozmówca wspomina, że wówczas mówiono mu, że może sam o wszystkim decydować. W rzeczywistości – jak dziś przyznaje – był po prostu wykorzystywany.

Nie chodziło o pojedyncze zdarzenia; jak wspomina, był wykorzystywany regularnie. Padł ofiarą nie tylko Hermanna Meera, ale i innych mieszkańców komuny, a także gości, którzy ją odwiedzali. Ofiara przyznaje, że pedofile nie ukrywali wówczas swoich skłonności. We wrześniu 1983 roku odbył się w komunie kongres dzieci i młodzieży Zielonych. Seks z dziećmi był głównym tematem rozmów. Zwolenników obniżenia wieku dopuszczalnej inicjacji seksualnej było tylu samo, co przeciwników, twierdzi rozmówca „Die Welt”. Kongres został zorganizowany przez polityka Zielonych, Wernera Vogela, w przeszłości związanego z narodowym socjalizmem.

Cem Özdemir, deputowany do Parlamentu Europejskiego i współprzewodniczący niemieckich Zielonych, jest zszokowany odkryciem tygodnika. Powiedział dziennikarzom „Die Welt”, że jego partia podeszła do informacji bardzo poważnie. Özdemir zwrócił też uwagę na projekt, którego celem będzie naukowe zbadanie historii zwolenników pedofilii w partii Zielonych. Zapewnił, że jego partia będzie wspierać projekt „w całym zakresie”. Wyniki badań mają zostać przedstawione pod koniec 2014 roku.

PCh/kath.net/Die Welt