W środę 14 lutego w wieku 78 lat zmarł reżyser Antoni Krauze. Na swoim koncie miał w sumie kilkadziesiąt filmów. Te najbardziej znane to "Monidło", "Zaklęty dwór", "Meta", "Party przy świecach", "Dziewczynka z Hotelu Excelsior", "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" oraz "Smoleńsk".

Był wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość. W 1981 r. za film "Meta" otrzymał nagrodę specjalną jury na 8. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku, siedem lat później został uhonorowany specjalną nagrodą jury za całkoształt twórczości na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Autorskich w San Remo. "Czarny czwartek" z 2011 r. został wyróżniony Nagrodą Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych (FIPRESCI) podczas 35. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu. Film stanowił rekonstrukcję wydarzeń z czwartku 17 grudnia 1970 roku, gdy doszło do masakry robotników Stoczni, utrwalonych w balladzie „Janek Wiśniewski padł”, śpiewanej w filmie przez Kazika Staszewskiego.

Ostatnim filmem Antoniego Krauzego był "Smoleńsk" z 2016 r. Reżyser mówił podczas prac nad filmem, że tragedia smoleńska była "najważniejszym wydarzeniem w III RP, najtragiczniejszą chwilą w polskiej historii od czasu II wojny światowej". Jak podkreślał, wydarzenie to niezwykle silnie wpłynęło na los współczesnej Polski i Polaków, "podzieliło nas bardzo głęboko". 

"Dlatego próba zmierzenia się z tym tematem jest nie tylko wielkim wyzwaniem, ale i obywatelskim obowiązkiem twórcy"-mówił reżyser. 

11 listopada 2015 roku Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości w Belwederze z okazji Narodowego Święta Niepodległości odznaczył Antoniego Krauze Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za „wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej”. W maju 2017 r. wraz z bratem Andrzejem reżyser otrzymał nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. 

Krauze ukończył studia na Wydziale Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Od 1968 r. związany był ze Studiem Filmowym "TOR". Był asystentem Krzysztofa Zanussiego podczas kręcenia filmu „Struktura kryształu”.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.

yenn/PAP, Fronda.pl