Nergal w czasie koncertu swojego zespołu w 2007 r. podarł Biblię i rozrzucił jej kartki wśród publiczności wypowiadając bluźniercze słowa. Kartki spalili później fani zespołu.

Nazwał też Biblię „kłamliwą księgą”, a Kościół katolicki - „największą zbrodniczą sektą”.

W lutym 2014 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji uniewinniający Darskiego od zarzutu obrazy uczuć religijnych. Sędzia Dagmara Daraszkiewicz uzasadniając decyzję, spodkreślała, że zachowanie Darskiego było „wulgarne, prostackie i nielicujące z treściami, jakie winien ze sobą nieść przekaz artystyczny”.

Dodała jednak, że nie każde takie zachowanie jest przestępstwem.
Do Sądu Najwyższego kasację wniosła i prokuratura, i oskarżyciel posiłkowy.Domagali się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.  Zarzucili sądowi okręgowemu „zaniechanie wszechstronnej kontroli odwoławczej oraz wybiórcze rozważenie zarzutów podniesionych przez prokuraturę w skardze apelacyjnej”.

Sab/wPolityce.pl, IAR