Rozmowa z Christophem Bilekiem, muzułmańskim apostatą, Algierczykiem z Francji. Wywiad przeprowadził Piotr Ślusarczyk z Euroislam.pl.


Piotr Ślusarczyk: Miło pana widzieć w Polsce. Pochodzi pan z Algierii, a mieszka we Francji. Porzucił pan islam i przeszedł na katolicyzm. Czy nad Loarą jest więcej takich chrześcijan konwertytów?

Christophe Bilek: Trzeba wiedzieć, że znam wielu muzułmanów, którzy stają się chrześcijanami, ale media nie chcą o tym mówić. Zrobiłem dwa reportaże na ten temat. Jeden dla telewizji publicznej, drugi dla dość znanej prywatnej gazety. Żaden z nich się nie ukazał, ponieważ zawierał treści niepoprawne politycznie. Gazety wolą pisać o tych, którzy przechodzą na islam.

– Co takiego powiedział pan w tych reportażach, że nie zostały wyemitowane?

– Powiedziałem prawdę o islamie. Zaznaczyłem również, że muzułmanie powinni poznać chrześcijaństwo. Dla mnie prawda jest zapisana w Ewangelii, a nie w Koranie.

– Za jakiego powodu media tak działają?

– Próbują wmówić ludziom, że islam, ten prawdziwy, jest religią pokoju. Próbują także ten „pokojowy islam” przeciwstawić Państwu Islamskiemu, mówiąc, że to nie jest „prawdziwy islam”.

– Być może media te mają rację?

– Istnieje jeden islam, mówi to premier Turcji Erdogan, czy król Maroka Hassan II. Prawdziwy charakter islamu wynika ze świętych dla muzułmanów ksiąg. Jest tam wyraźnie napisane, czym islam jest. Są oczywiście umiarkowani, sympatyczni muzułmanie, którzy nie praktykują tak naprawdę islamu, ponieważ go nie znają.

– Zapewne lewicowi dziennikarze, słysząc taką wypowiedź, zarzucą Panu islamofobię.

– Słowo islamofobia jest podejrzane. Pojęciem tym zamyka się ludziom usta. Niektórzy mówią o muzułmanofobii. Jest to jednak termin, którego nie aprobuję.

– Dlaczego?

– Muzułmanie, zamiast się obrażać, powinni przyjrzeć się błędom, które popełnili. Ostatnio muzułmański pisarz żyjący w Algierii opublikował cykl artykułów, krytykując zachowanie swoich współwyznawców w Kolonii. Czy on także jest ogarnięty fobią?

– Co Panu najbardziej przeszkadza w islamie?

– Islam jako doktryna teologiczna mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi szariat. Prawo islamskie skazuje na śmierć ludzi, którzy porzucają islam. Zaleca kobietom noszenie chusty (hidżabu). Obcina ręce złodziejom. Kamienuje cudzołożników.

– Czy wobec tego istnieje islam bez szariatu?