Jak relacjonuje z Wilna Aleksandra Akińczo z PAP, litewskie ministerstwo spraw wewnętrznych szacuje, że na terenie Białorusi przebywa obecnie około 3-4 migrantów, którzy w dużej mierze zajmują obecnie magazyny oraz inne pomieszczenia m.in. w Mińsku. Jak z kolei podała w poniedziałek szefowa MSW Litwy Agne Bilotaite, władze Białorusi miały wydać już nakazy usunięcia migrantów z przygranicznych magazynów.

"Otrzymaliśmy informację, że Łukaszenka wydał nakaz oczyszczenia z nielegalnych migrantów magazynów i Mińska" – powiedziała.

Jak ostrzegają litewskie służby będzie się to wiązało z zagrożeniem wzrostu liczby migrantów, którzy będą usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę Białorusi i UE.

Z kolei zastępca szefowej MSW Litwy Kestutis Lanczinskas wskazuje, że niepokojąca jest zmiana charakteru ataków na polskiej granicy, ponieważ wskazuje ona na to, że migranci są szkoleni przez białoruskie służby.

Obserwując jak się (migranci) ustawiają, podchodzą (do granicy), wycofują się można wnioskować, że zostali przeszkoleni” – stwierdził Lanczinskas.

Takie działania Mińska Bilotaite oecnia jako „wyraźny sygnał, że w najbliższym czasie będą czynione próby wypchnięcia nielegalnych migrantów na Litwę, Polskę, czy Łotwę”.

Według litewskich służb funkcjonariusze graniczni krajów brzegowych Unii Europejskiej w trakcie najbliższych Świąt Bożego Narodzenia będą miały zwykłe dni pracy.

 

mp/pap