Prezydent Andrzej Duda prawdopodobnie nie weźmie w tym roku udziału w Marszu Niepodległości 11 listopada. Marsz nie będzie miał charakteru państwowego, ale ponownie społeczny. Sytuacja z roku ubiegłego, w związku ze 100-leciem odzyskania niepodległości, była wyjątkowa, poinformował rzecznik prezydenta.

W 2018 roku Marsz Niepodległości, zainicjowany kilka lat wcześniej przez środowiska narodowe, został upaństwowiony. Maszerowali w nim urzędnicy i politycy, z prezydentem Andrzejem Dudą na czele. Środowiska narodowe sugerowały wówczas, że może to być próba "przejęcia" Marszu Niepodległości przez PiS.

Te obawy nie ziściły się. Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Spychalski, poinformował, że w tym roku państwo nie będzie organizować Marszu Niepodległości.

"Prezydent szedł na czele marszu w zeszłym roku dlatego, że tamten marsz był absolutnie wyjątkowy. To był marsz zorganizowany na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. To był marsz, który miał charakter państwowy. W tym roku, z tego co wiem, tak nie będzie" - powiedział Błazej Spychalski na antenie telewizji WP.

Spychalski dodał, że prezydent Duda nie podjął jeszcze decyzji, czy weźmie udział w Marszu Niepodległości; nawet jeżeli zdecydowałby się na obecność, to Marsz i tak nie będzie mieć charakteru państwowego.

bsw/wp