,,Jest rozczarowanie, bo chłopaki prowadzili z dużą przewagą. Konkurs jednak musi się skończyć. Tyle tylko, że moim zdaniem to nie był sport, a loteria, jakiej w tym roku jeszcze nie było. Taki konkurs nie powinien się odbyć. Mamy kilka dni przerwy, więc był czas, aby przenieść te zawody. Tylko nie my decydujemy. Trzeba zacisnąć zęby i pokazać siłę na dużym obiekcie'' - powiedział po dzisiejszych zawodach Adam Małysz.

,,Jestem bardzo zły, bo wiem, że to nie była sportowa walka. Czwarte i piąte to najgorsze miejsca'' - dodał.

Skomentował też piąte miejsce Stefana Huli. ,, Gdy zobaczyłem te odjęte punkty, byłem w szoku! Trenerzy mówili, że na dole skoczni jest źle. Szkoda, bo Stefanowi ten medal się należał za cierpliwość i walkę. Wiem, że zaraz zrobicie z tego tytułu, ale zostaje tylko się porządnie wkur... ''.

,,Myślę, że niejeden trener na górze składał nieformalne protesty u delegata technicznego. Choćby w sprawie Simona Ammanna, który cały czas schodził z belki. Przykrywają go kocykiem, a nogi stygną i są jak beton'' - mówił też Małysz.

mod/onet.pl,gazeta.pl