"Chciałbym Panu bardzo podziękować za trwającą blisko rok współpracę zapoczątkowaną tak ważnymi dla naszego kraju obradami Okrągłego Stołu"- tak zaczynał się list Aleksandra Halla do Czesława Kiszczaka. List powstał w roku 1990. Pisząc do Kiszczaka, Hall był ministrem w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

Korespondencję ujawnił dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, Aleksander Hall to znany działacz "Solidarności". Dziś zajadle atakuje rząd PiS. 

"Chciałbym Panu bardzo podziękować za trwającą blisko rok współpracę zapoczątkowaną tak ważnymi dla naszego kraju obradami Okrągłego Stołu. Chcę, by Pan Generał wiedział, że przyniosła mi ona wiele osobistej satysfkacji" (pis. oryg.)- tak pisał w lipcu 1990 roku w liście do Czesława Kiszczaka ówczesny minister. 

"Ta "magia" Kiszczaka jest nieprawdopodobna! Ileż to ludzi z Solidarności pisało do niego z taką estymą jak przywódca idealnej prawicy w III RP - Aleksander Hall"- ironizuje Cenckiewicz w podpisie do listu opublikowanego na Twitterze, 

Od 2011 do 2015 r. Hall był członkiem Kapituły Orderu Orła Białego. Z członkowstwa zrezygnował w proteście przeciwko decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego. 

"Pismo napisaliśmy wspólnie 18 listopada, a do pana prezydenta złożyliśmy je 23 listopada. Swoją rezygnację z członkostwa w kapitule uzasadniliśmy podważaniem przez pana prezydenta zasad niezawisłości władzy sądowniczej. Jednak o wiele bardziej istotne były nie prawne, ale merytoryczne przesłanki tej decyzji. Ministrowie pana prezydenta stwierdzili, że ułaskawiono "kryształowego człowieka", ja jednak obserwowałem działania CBA m.in. w Sopocie ws. oskarżenia prezydenta miasta Jacka Karnowskiego i mam zupełnie przeciwne wrażenia"- uzasadniał swoją decyzję były minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. 

yenn/Twitter, Fronda.pl