"Naukowcy go nienawidzą! Opozycyjny dziennikarz z Warszawy odkrył jeden prosty sposób na odmłodzenie"- wszyscy kojarzymy te dziwne reklamy internetowe, wyświetlające się na różnych portalach i pokazujące "prosty sposób" na schudnięcie, wzbogacenie się czy błyskawiczne opanowanie języka obcego. Jak się okazuje, można stworzyć podobną reklamę z redaktorem naczelnym polskiego "Newsweeka" w roli głównej. Tomasz Lis twierdzi bowiem, że obecny rząd go... odmładza. 

Publicysta przekonuje na Twitterze, że dzięki Prawu i Sprawiedliwości czuje się, jakby znów miał 23 lata- zupełnie jak w roku 1989. 

Nie wiemy, skąd ta zaskakująca teoria, można jedynie zgadywać, że to kolejna wariacja na temat oklepanego hasła opozycji totalnej o tym, że Prawo i Sprawiedliwość cofa nas do komuny. Niektórzy internauci zauważają, że to może tłumaczyć poziom wpisów dziennikarza na Twitterze. 

 

Inni natomiast przekonują, że tym, którzy popierają obecny rząd lub po prostu nie protestują, ponieważ, na przykład, nie widzą sensu w działaniach opozycji, po prostu w... d. lub jak kto woli, w głowach się z dobrobytu poprzewracało.

 

 

Dotychczas wydawało się, że nienawiść na pewno nie odmładza ani nie uzdrawia, wręcz przeciwnie. W przypadku Tomasza Lisa okazuje się, że jest inaczej. Czyżby rządy PiS były... eliksirem młodości?

yenn/Twitter, Fronda.pl