Sieć Biedronka apeluje do wszystkich klientów o przynoszenie ryb z powrotem do sklepów. Chodzi o partię numer 43701. Ryba może zawierać „zbyt duże stężenie rtęci”. Problem jest na tyle poważny, że klienci nie potrzebują nawet paragonów.

Ryby trafiły do sprzedaży w całym kraju.
  
Właściciel Biedronki wystosował w tej sprawie oświadczenie. 

„Potwierdzamy, że 19 stycznia br. produkt „Mrożony stek z marlina” firmy FRIME, oznakowany numerem partii 43701, został wycofany ze sprzedaży ze sklepów Biedronka w całej Polsce. Powodem wycofania było podejrzenie przekroczenia dopuszczalnego poziomu rtęci ww. produkcie dostarczonym przez firmę FRIME. Zgodnie z obowiązującymi w naszej sieci standardami, podejrzenie nawet minimalnych przekroczeń normy stanowi podstawę do wycofania produktu.

Klienci, którzy kupili w naszej sieci „Mrożony stek z marlina” dostarczony przez firmę FRIME, o wskazanym numerze partii, mogą dokonać jego zwrotu w dowolnym sklepie sieci Biedronka. Wystarczy, że zwrócą produkt lub jego część wraz z opakowaniem (co konieczne jest do identyfikacji partii produktu), a otrzymają zwrot należności. Komunikat do klientów o wycofaniu produktu i możliwości jego zwrotu został umieszczony na tablicach informacyjnych w sklepach Biedronka.

O podjętych działaniach powiadomiono również dostawcę wskazanego produktu. Sposób postępowania naszej sieci w tej kwestii jest konsekwencją funkcjonowania rozbudowanego systemu kontroli jakości i bezpieczeństwa produktów. System wdrożony przez JMP, obejmuje m.in. regularne badania produktów pod kątem spełnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa żywności, a także procedury w przypadku wystąpienia wątpliwości odnośnie jakości sprzedawanych artykułów." - napisało Jeronimo Martins Polska S.A. dla radiozet.pl.

Rtęć można znaleźć w mięsie wszystkich ryb. Jednak w niektórych przypadkach jest jej za dużo - ze względu na zanieczyszczenie środowiska.

mm/Radio Zet