- Jak to się stało, że 40 szatanów JP wchodzi do sejmu, czy to jest bunt przeciwko Kościołowi? - pyta Monika Olejnik. -  No też się zastanawiam, szczerze mówiąc. I do końca nie znajduję łatwych i prostych, że tak powiem, odpowiedzi na to pytanie, to znaczy, dlaczego tak się stało, że Janusz Palikot stał się nagle trzecią siłą polityczną i to siłą polityczną, która na sztandarach swoich na pierwszym miejscu zatknęła postulaty, czy też pewne propozycje, które są już moim zdaniem nawet nie tyle antyklerykalne, co często antychrześcijańskie. I tutaj nie mówię o symbolicznych działaniach, które Janusz Palikot głosił od pewnego czasu, natomiast wydaje mi się, że taka postawa, poza tym, jak się prześledzi również, przeanalizuje, kto na Palikota głosował, to okazuje się, że nie tylko te 35 czy 38 procent młodych ludzi, z tego najmłodszego, najmłodszej grupy wyborców, ale, ku mojemu zaskoczeniu, chyba około 20 procent mieszkańców wsi – odpowiada ks. Kazimierz Sowa.


Zapytany przez redaktor Olejnik, czy także podziela pogląd, że gdyby nie walka o krzyż na Krakowskim Przedmieściu, to Ruch Palikota miałby mniejsze szanse na takie zwycięstwo, ks. Sowa odpowiada: „Pewnie znowu stanę się bohaterem prawicowych portali, ale akurat tutaj zgadzam się z Palikotem, że gdyby nie było tej sytuacji, to nie byłoby pewnego rodzaju, pewnego napędu tej, dla mnie ta sytuacja urosła do takiego momentu, kiedy ona musiała eksplodować. I ona eksplodowała w najgorszy z możliwych sposobów. Po jednej stronie mieliśmy do czynienia z obrońcami krzyża, którzy właściwie ogłosili się samozwańczo jedynymi obrońcami najważniejszych i podstawowych wartości religijnych w Polsce. Jakieś próby ze strony Episkopatu zostały całkowicie, spełzły na niczym”.

 

Ks. Sowa przekonuje, że krzyż powinien wisieć w Sejmie i zaprzecza twierdzeniu, że jest to „symbol pisowski”. - Krzyż nie może być uzależniony od decyzji wyborczych, nie może być uzależniony od postulatów politycznych i nie może być uzależniony od tego jak, w jakim charakterze i w jaki sposób ktoś go wykorzystuje – ucina.

 

eMBe/RadioZet