"Myślę, że warto uświadamiać społeczeństwu tę sprawę, że w dobie podnoszenia takich wartości jak wolność, tolerancja, pluralizm istnieje wartość naczelna, jaką jest sumienie podporządkowane prawdzie i lekarz ma prawo i obowiązek kierować się tym sumieniem" - mówił ks. prof. Paweł Bortkiewicz wspominając o celu Marszu dla Życia i Rodziny w Paryżu.

Przypomnijmy, w najbliższą niedzielę już po raz 13. ulicami Paryża przejdzie Marsz Dla Życia.

"Marsze dla życia organizowane w wielu krajach są bezcenną inicjatywą, która płynie na przekór potężnemu nurtowi kultury śmierci. One w sposób naoczny i spektakularny uświadamiają pewne podstawowe prawdy. Taki marsz odbył się kilka dni temu w Chicago. Zgromadził wielu młodych ludzi. Te marsze amerykańskie będą odbywały się w ramach pokazania, że ruchy pro-life mają charakter naukowy" - podkreślił ks. Bortkiwicz.

Jednocześnie duchowny zauważył, że bardzo ważnym problemem, który musi zostać zrozumiany przez społeczeństwo i co ważne, zaakceptowany jest tzw. klauzula sumienia.

"Klauzula sumienia to problem uniwersalny. Myślę, że warto uświadamiać społeczeństwu tę sprawę, że w dobie podnoszenia takich wartości jak wolność, tolerancja, pluralizm istnieje wartość naczelna, jaką jest sumienie podporządkowane prawdzie i lekarz ma prawo i obowiązek kierować się tym sumieniem. Gwałcenie tej klauzuli jest gwałceniem tzw. wartości europejskich, do których UE tak często się odwołuje" - mówił.

Tegoroczny Marsz dla Życia, podobnie jak w przypadku poprzednich edycji odbywa się przy wsparciu Nuncjusza Apostolskiego we Francji oraz papieża Franciszka.

Ojciec Święty już wielokrotnie zachęcał do nieustannego świadectwa niezbywalnych wartości takich jak godność człowieka i godność życia.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl