"W tym roku (…) będziecie mogli spotkać się z kolejną niezwykłą osobą - księdzem Lemańskim" - czytamy na www WOŚP. W krótkiej notce opisano kapłańską drogę duchownego: od święceń, poprzez pracę na Białorusi i bycie proboszczem w Otwocku i Jasienicy. Podkreślono jego zaangażowaniu w dialog chrześcijańsko-żydowski i fakt odznaczenia go przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za bycie "kustoszem pamięci o polski Żydach i przekazywanie wiedzy o Holocauście".

Jak informuje portal Onet.pl rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej, Mateusz Dzieduszycki, podkreśla, że na ks. Lemańskiego nie zostały dotychczas nałożone jakiekolwiek kary, a jedynie kierowano pod jego adresem "zalecania". - Mają mu pomóc w utrzymaniu się na drodze kapłaństwa w duchu wierności Kościołowi – stwierdza, w rozmowie z portalem, rzecznik abp. Hosera.

Wedle informacji Onetu były proboszcz Jasienicy nie widzi powodów, aby rezygnować z zaproszenia na spotkanie z młodzieżą w czasie Przystanku Woodstock.

Rzecznik Kurii stwierdza dyplomatycznie, że ks. Lemański "posiada niezbędną wiedzę do tego, aby zdecydować, jak powinien się zachować wobec zaproszeń na publiczne, medialne występy". - Oczekujemy od księdza Wojciecha roztropności w podejmowaniu decyzji w tym względzie - dodaje. Jednak Kuria nie ma w planach podejmowania nadzwyczajnych działań ws. wyjazdu ks. Lemańskiego do Kostrzyna nad Odrą.

I choć rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej nie mówi wprost, że ks. Lemański powinien zrezygnować z wyjazdu na Przystanek Woodstock, to dodaje: "Sytuacja, w której znalazł się ks. Wojciech Lemański wymaga od niego skupienia się na rozwiązaniu problemów natury wewnętrznej, które w swoim życiu napotkał. Ucieczka w aktywność publiczną raczej nie przyniesie ich rozwiązania".

Festiwal odbędzie się w Kostrzynie nad Odrą na przełomie lipca i sierpnia. To już 20. edycja tego wydarzenia.

Ab/onet.pl