W Polsce od pewnego czasu odnotowuje się zwiększoną liczbę zakażeń. Minister Łukasz Szumowski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” podkreślił, że resort proponuje regionalizację powiatową jeśli chodzi o ponowne wprowadzanie restrykcji związanych z epidemią koronawirusa w kraju.
Jak wskazał w wywiadzie dla „DGP”:
„ Obecnie objęte nimi byłoby 28 powiatów. Trzeba pamiętać, że z ogniskami mamy do czynienia przede wszystkim w zakładach pracy i najczęściej – dużych. Jeżeli na danym terenie mamy więc firmę, w której człowiek pracuje przy człowieku, istnieje ryzyko, że z jednego przypadku zrobi nam się ognisko”.
Przypomniał też, że ministerstwo nie wyklucza zwiększenia ograniczeń przy organizacji wesel i realna jest możliwość wprowadzenia wymogów ich rejestracji oraz podawania dokładnej liczby gości. Ta z kolei być może zostanie zmniejszona [obecnie jest to 150 osób – red.].
Zapytany z kolei o to, czy spodziewa się w sierpniu wzrostu zakażeń w związku z okresem wakacyjnym, odparł:
„Dużo więcej osób niż zwykle zdecydowało się na wakacje w Polsce. Wszystko zależy oczywiście od tego, dokąd wyjadą. Jeśli w rejon z małą liczbą zakażeń – zagrożenie jest niewielkie. Widzimy też po testowanych kuracjuszach udających się do sanatoriów, że generalnie w populacji wirusa nie jest wcale dużo”.
Jeszcze w tym miesiącu ma też zostać wprowadzone jako norma prawna przyznanie podmiotom prowadzącym sklepy uprawnień, aby mogły odmawiać obsługiwania osób bez zasłoniętych ust i nosa.
Mówiąc z kolei o zbliżającym się początku nowego roku szkolnego, Szumowski przyznał, że szkoły w końcu trzeba będzie otworzyć, bo ich zamknięcie oznacza wyłączenie z aktywności zawodowej 2 mln dorosłych, na co nie można już sobie pozwolić.
dam/PAP,DGP