„Jesteśmy w momencie historycznym, bo trwa zamach sędziowski na ustrój naszego państwa. To jest sytuacja absolutnie wyjątkowa” - mówił dziś w Warszawie Patryk Jaki.
W sobotę w Warszawie miała miejsce konwencja Solidarnej Polski poświęcona reformie wymiaru sprawiedliwości. Jak podkreślił Patryk Jaki w trakcie swojego przemówienia:
„ Jeśli tego nie wytrzymamy to będzie w Polsce już tylko gorzej”.
Przemawiał także prezes ugrupowania Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny podziękował prezesowi Prawa i Sprawiedliwości za list, który ten skierował do uczestników konwencji. Dodał, że Zjednoczona Prawica nie zejdzie z obranej drogi reformy sądownictwa w Polsce.
Ziobro podziękował także prezydentowi Andrzejowi Dudzie za podpisanie przez niego ustawy ws. sędziów. Dodał, że to dowód zarówno odwagi, jak i poczucia odpowiedzialności za Polskę. Jak zaznaczał:
„Znaleźliśmy się w takiej chwili gdzie bardzo wpływowa grupa sędziów w obronie własnych partykularnych interesów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom i konstytucji polskiego państwa. Szukają wsparcia w totalnej opozycji, ale co gorsza, szukają też wsparcia zagranicą. Za zakładników zdecydowała się wziąć miliony Polaków, stwarzając stan zagrożenia anarchią i chaosem polskich sądów”.
Podkreślał, że przez swoje zachowanie część sędziów stwarza zagrożenie bezpieczeństwa prawnego milionów Polaków, którzy idąc do sądu liczą na pewność wyroku. Przypomniał też, że część spośród nich powołana została jeszcze przez Radę Państwa PRL. Dodawał tu:
„I oni śmią twierdzić w swojej hipokryzji i zakłamaniu, że ten mandat daje im gwarancje niezależności i niezawisłości, a ten mandat który będą dostawać sędziowie powoływani przez KRS z udziałem prezydenta RP wyłonionego w bezpośrednich wyborach jest mandatem wadliwym”.
Przypomniał też, że wspomniani sędziowie sami o sobie mówią, że są nadzwyczajną kastą. Mocno podkreślał także:
„Nigdy nie zgodzimy się na to, żeby wrócić do czysto korporacyjnego systemu, jaki funkcjonował wcześniej. Nie zgodzimy się na to, aby wrócić do patologii, która funkcjonowała przez lata w polskim sądownictwie”.
W trakcie konwencji przemawiał także wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który zapowiedział kolejne elementy reformy sądownictwa, takie jak spłaszczenie struktury sądowniczej do dwóch instancji czy wprowadzenie sędziów pokoju i wreszcie digitalizację akt sądowych. Podkreślał, że dziś system sądownictwa w Polsce jest iście bizantyjski, są jego aż cztery poziomy.
dam/PAP,Wirtualna Polska
