Najliczniej oglądana francuska prywatna telewizja informacyjna BFM TV z główną siedzibą w Paryżu, w swoim materiale o konflikcie na granicy polsko-białoruskiej, pas przygranicznego terytorium Rzeczpospolitej nazwała „ziemią niczyją”.

Skandaliczna grafika obrazująca materiał francuskiej telewizji o napiętej sytuacji na granicy Polski z Białorusią wzbudziła liczne głosy frustracji i potępienia nawet wśród francuskich widzów. „Ziemia niczyja. Francuska telewizja jest dobra w nazywaniu rzeczy. BFMTV - banda idiotów” – napisał francuski specjalista ds. problematyki geopolitycznej Daniel Foubert. „Pokażcie mi ziemię niczyją pomiędzy Francją a Niemcami” – skomentował inny z internautów.

„Co za pajace. Pewnie jeszcze używają form bezosobowych, typu „doszło do kryzysu”. Inny możliwy schemat przemilczenia sprawcy: stwierdzenie, że to „problem geopolityczny” (tak się ze sprawą obszedł szef Frontex). Nie lepsze są amerykańskie media i niektóre nasze głosy” – napisał o postępowaniu francuskiej telewizji poseł Krzysztof Bosak.

 

ren/twitter