Szymon Hołownia w pierwszej turze wyborów uzyskał poparcie 13.87 proc. polskich wyborców. Wiele razy próbował przekonywać wyborców PO, żeby to właśnie na niego oddali głos, ponieważ według analiz jego sztabu, miał największe szanse wygrać z Andrzejem Dudą w drugiej turze wyborów.

Teraz – jak zauważa na Facebooku Hołownia – wielu wyborców PO apeluje do niego, często nawet trolluje, aby udzielił poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu.

Hołownia im odpowiedział następująco:

- Widzę tu od wczoraj imponujący najazd fanów PO i Rafała Trzaskowskiego, noszący już wręcz cechy trollingu. Odpuśćcie już sobie, naprawdę

Oraz:

- PO doskonale wiedziała, że to ja mam największe szanse z PAD oraz że wśród moich wyborców są i byli wyborcy PAD, i tacy którzy zagłosują tylko na mnie, a mają alergię na wszystkie partie, i tacy, dla których to bez różnicy. Dawno temu rozmawialiśmy z nimi o tym, by poparli (wraz z innymi partiami) kandydata obywatelskiego (bo ma znacznie mniejszy elektorat negatywny, a przy takiej mobilizacji PiS - każdy procent jest na wagę złota), a sama, z innymi partiami z tej strony, skupiła się na maksymalizowaniu swoich szans na odzyskanie Sejmu

A także:

- trzeba było o Polsce, nie o sobie i partyjnym interesie, myśleć wcześniej

Na koniec oświadczył:

- tak jak zapowiadałem - jutro, po konsultacji z liderami z całej Polski - powiem, jak się zachowam, zaproponujemy też może jeszcze jeden gest. Ale moi wyborcy sami będą wiedzieli jak się zachować, bo są wolnymi obywatelami RP, ja poproszę ich tylko by poszli na te wybory

Tak więc pozostaje pytanie, kogo poprze sztab Hołowni i sam Hołownia?

 

mp/facebbok/fronda.pl