„Diabeł mocno atakuje Eucharystię, ponieważ jest ona centrum życia Kościoła” – powiedział kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, w wywiadzie udzielonym 2 maja włoskiemu portalowi „La Nuova Bussola Quotidiana”. Kardynał mocno skrytykował w nim nadużycia w sposobie udzielaniu Komunii św., które rzekomo mają zapobiec zarażeniu. Duchowny uznał je za „absolutne szaleństwo”.

Wśród propozycji „bezpiecznego” udzielania Komunii św. pojawił się w Niemczech pomysł owijania jej w plastykowe woreczki i umieszczania na półce, by wierni mogli sobie ją sami zabrać. Jak stwierdził kard. Sarah: „Bóg zasługuje na szacunek, nie można umieścić Go w worku. Nie wiem, kto wymyślił ten absurd, nawet jeśli prawdą jest, że pozbawienie Eucharystii jest cierpieniem, to kwestia tego, jak jej udzielać, nie jest otwarta na negocjacje”.

„Niestety robi się w Niemczech wiele rzeczy, które nie są katolickie, ale nie oznacza to, że mamy je naśladować. Ostatnio usłyszałem biskupa mówiącego, że w przyszłości nie będzie już zgromadzeń eucharystycznych, tylko liturgia Słowa. Ale to jest protestantyzm” – powiedział prefekt Kongregacji Kultu Bożego.

Jednocześnie kard. Sarah stwierdził, że Eucharystia nie jest „prawem” i że należy traktować ją w „dostojny sposób” i „z wiarą”, gdyż przychodzi w niej do nas Bóg. „Nie możemy traktować jej jako trywialny przedmiot. Nie jesteśmy w supermarkecie – dodał. – To dar, który otrzymujemy darmo od Boga i musimy przyjmować ją z czcią i miłością”.

Kardynał podkreślił, że „odpowiedzią na brak Eucharystii nie może być profanacja”. Jednocześnie zaznaczył, że „nikt nie może zapobiec temu, by ksiądz spowiadał i udzielał Komunii. Nikt nie ma prawa go powstrzymywać”. Odnosząc się do zaleceń duchownych na całym świecie, by przyjmować Komunię na rękę, kard. Sarah powiedział, że „już istnieje zasada w Kościele i należy ją szanować: Wierny ma wolność przyjmowania Komunii do ust albo na rękę”.

Kard. Sarah odniósł się do Mszy nadawanych na żywo przez media, stwierdzając, że ta praktyka „wprowadza w błąd także księży: Muszą patrzeć na Boga, nie na kamerę”.

 

jjf/ChurchMilitant.com