Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich postanowił pochwalić się realizowaniem obietnic wyborczych sprzed 2 lat. Rafał Trzaskowski wymieniał między innymi darmowe żłobki czy sześć nowych stacji metra i zaznaczył, że jego program rozpisany był na co najmniej 5 lat. Jego słowa ostro skomentował wiceminister sprawiedliwości.

To są Himalaje hipokryzji, Himalaje cynizmu politycznego” – ocenił Sebastian Kaleta.

Trzaskowski przekonywał, że obietnic wyborczych z kampanii samorządowej spełnił „mnóstwo”. Kaleta zaś w trakcie konferencji prasowej przypomniał, że Trzaskowski obiecywał, że gdy zostanie prezydentem Warszawy, to „wszystkie miejsca w żłobkach prywatnych oraz publicznych będą miejscami bezpłatnymi dla mieszkańców, ponieważ zapłaci za nie miasto”.

Tu poinformował:

Miało się to stać, zgodnie z jego obietnicą wyborczą, już od 2019 roku. Dzisiaj wiemy, że ani w 2019 r. nie zrealizowano tej obietnicy, ani w 2020 r., ani do końca kadencji Rafał Trzaskowski nie planuje tego zrobić”.

Mówiąc o słowach Trzaskowskiego, który przekonywał, że spełnił wiele obietnic wyborczych, Kaleta ocenił ostro, że ówczesny kandydat na prezydent Warszawy „naobiecywał złote góry” warszawiakom, a teraz „obiecuje wszystkim Polakom”.

dam/PAP,Fronda.pl