Dziś w Tallinie rozpoczyna się szczyt Inicjatywy Trójmorza, w którym uczestniczy prezydent Andrzej Duda. Jednym z jego tematów, jak przekazał w „Jedynce” Polskiego Radia szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, będzie nowy budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Prof. Szczerski podkreślił, że na pewno poruszona zostanie kwestia powiązania wypłat unijnych środków z praworządnością.

Krzysztof Szczerski zaznaczył, że w sprawie unijnego budżetu Polska ma bardzo jasne stanowisko:

- „Jesteśmy za ambitnym budżetem, za budżetem, który rzeczywiście będzie w stanie pomóc państwom w podniesieniu się z kryzysu jaki wywołała pandemia” – mówił, zaznaczając, że Polska do takiego budżetu jest gotowa się dołożyć.

Nie będzie jednak zgody Polski, co jasno podkreślił polityk, na tzw. mechanizm praworządności:

- „Podstawą naszych wpłat do funduszu do budżetu europejskiego są traktaty, więc także podstawą wypłat dla Polski z tego budżetu powinny być traktaty, a nie decyzje arbitralne i taka sytuacja, że owszem, jeżeli chodzi o obowiązki - to je mamy na podstawie traktatów, a jeżeli chodzi o prawa - to ich nie mamy, bo ktoś będzie o tym decydował politycznie” – podkreślił.

Próbę ustanowienia mechanizmu praworządności prof. Szczerski określił jako „psucie prawa europejskiego i psucie całego mechanizmu integracji europejskiej dla doraźnych potrzeb politycznych”. Tymi celami ma być cheć odsunięcia od władzy dwóch niewygodnych dla Brukseli rządów: rządu Mateusza Morawieckiego w Polsce i Viktora Orbána na Węgrzech.

kak/PAP