Ostatnia ustawa dotycząca służb specjalnych uchwalona przez Prawo i Sprawiedliwość wywołała histerię w niektórych środowiskach wieszczących koniec wolnego internetu i przyszłą wszędobylską inwigilację. Ale może coś w tym jest?

Tak naprawdę mówiąc o ochronie przed inwigilacją nie mamy tu na myśli ochrony przed działaniami służb specjalnych. Te wbrew pozorom mogą bowiem występować bardzo rzadko, tylko w szczególnych przypadkach, a co najważniejsze, jeżeli będą odpowiednio kontrolowane przez władzę, nie będą czynić krzywdy zwykłym obywatelom. Jak jednak zauważył w rozmowie z "Newsweekiem" prof. Dariusz Jemielniak (wykładowca na Berkman Center for Internet and Society na Harvardzie) o wiele większe zagrożenie wypływa z czego innego.

Jemielniak zaznaczył, że bardzo niebezpieczne dla zwykłego użytkownika internetu są inwigilacja korporacyjna oraz kradzież danych. 

"Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że mając proste hasło do komputera, narażają się choćby na utratę pieniędzy w banku. Wystarczy, że ktoś zainstaluje na ich komputerze złośliwe oprogramowanie do kradzieży haseł" - powiedział w rozmowie z tygodnikiem.

Jest jednak kilka prostych sposobów, by uchronić przed szpiegowaniem nasz komputer albo komórkę. "Newsweek" wymienia kilka propozycji oprogramowania, które można wykorzystać.

W przypadku komputera jest to po pierwsze przeglądarka Tor będąca alternatywą dla Chrome czy Firefoxa. Uniemożliwia ona śledzenie witryn jakie odwiedzamy przez pośrednika (czyt. dostawcę internetu). Po drugie wtyczka Https Everywhere, którą można zainstalować w przeglądarce. Wymusza ona połączenie szyfrowane podczas połączenia z siecią, znacznie utrudniając ewentualną kradzież danych.

Poza tym w przypadku komputera polecane rozwiązania to płatna usługa VPN służąca zabezpieczeniu połączenia internetowego oraz Bitlocker służący szyfrowaniu danych, który jest dostępny w niektórych systemach operacyjnych (np. w jednej z wersji Windows 10).

W przypadku komórek polecane rozwiązania to aplikacja Signal będąca alternatywą dla zwykłych połączeń telefonicznych i SMS, Orbot umożliwiający "tunelowanie" ruchu internetowego przez sieć Tor, a także ponownie usługa VPN.

Czy warto drżeć przed inwigilacją służb? Bez przesady, chyba że planujemy dołączenie do ISIS. Czy warto zabezpieczyć swój komputer i telefon przed kradzieżą danych? A to już jak najbardziej.

ds/"Newsweek"