Europoseł Platformy Obywatelskiej, Janusz Lewandowski oburzył wielu internautów swoim wpisem na Twitterze. Polityk "popełnił" ten tłit po strzelaninie w Strasburgu. W jego ślady poszedł jeden z partyjnych kolegów, Adam Szejnfeld. 

"Tradycyjna wigilia PO-PSL w Strasburgu w pobliżu europarlamentu. Kolędy, życzenia i nagle zagrały smartfony: strzelanina w mieście, są ofiary, europarlament zablokowany. Jarmark świąteczny, ściągający 2 mln gości - cel wymarzony! Na szczęście my daleko"- napisał Lewandowski. 

"Pierwszy września 1939. Siedzimy sobie w kawiarni w Paryżu, jest fajnie, winko, ostrygi, z daleka od tych buraczanych rodaków z Polski. Nagle zamęt! Bombardowanie, wojska niemieckie przekraczają granice Rzeczpospolitej, są ofiary. Na szczęście my daleko!"- skomentował szef publicystyki TVP, Dawid Wildstein. 

"Tak, na szczęście wy daleko.Przez waszą chorą politykę giną ludzie, ale jedyna refleksja to "na szczęście my daleko".Niedobrze mi"- wtórowała dziennikarzowi jedna z użytkowniczek Twittera. Nieco później inny europoseł PO, Adam Szejnfeld, który zresztą często dość specyficznie reaguje na tragedie (vide: "filozoficzne" selfie w pociągu, opisane: "Dramat Ukrainy. Jak potoczą się jej losy?"), uraczył nas relacją z powrotu do "chaty". Najpierw jednak, "żeby nie zamarznąć", Szejnfeld odwiedza knajpę. 

"Stan zupełnie wyjątkowy. Kelnerzy nawet nie pytają o zamówinie. Czekamy. Ludzie nie wiedzą, wyjść, nie wyjść... Co czeka na ulicy? Co robić? Prawie północ. Mroźna noc. Leje deszcz....."- relacjonuje polityk PO (pisownia oryginalna). Nieco później Szejnfeld opisuje:

"Jest pierwsza w nocy. Zamiast spać w hotelu koczuję na ulicy. Podjechały koljene wozy policyjne. Mnóstwo karetek pogotowia i jakiś samochody nieoznakkwane.... Wszystko zablokowane.. Świat miga na niebiesko"-relacjonował europoseł. 

Cóż, te reakcje mówią wszystko. Trzeba przyznać, że europosłowie Platformy wykazują talenty pisarskie czy reporterskie, trzeba jednak zadać sobie pytanie, czy to na pewno stosowne okoliczności. Jako żywo przypomina to relację Lecha Wałęsy z wyprawy na pogrzeb... Może Adam Szejnfeld, wspólnie z Wałęsą, powinien założyć grupę wsparcia dla osobowości narcystycznych... Tylko który poprowadziłby pierwsze spotkanie?

Tego rodzaju wpisy wiele mówią o naszej opozycji i poszczególnych jej politykach. Dramatyczne oderwanie od rzeczywistości! Jeżeli wrócą do władzy, to tylko Polski szkoda...

yenn/Twitter, Fronda.pl