Wicepremier Jacek Sasin zabrał dziś głos w sprawie wyborów prezydenckich. Wszystko wskazuje na to, że wskutek działań opozycji, przeprowadzenie ich w terminie 10 maja jest coraz mniej prawdopodobne.
W rozmowie na antenie Radia ZET wicepremier i minister aktywów państwowych podkreślił:
„Jeśli ustawa miałaby wejść w życie ew. 7 maja, nie jest możliwe przygotowanie procesu wyborczego w ciągu 2 dni”.
Minister zaznaczył, że pod uwagę brane są wobec tego terminy 17 lub 23 maja.
Dalej dodał:
„Tydzień przed wyborami Polacy nie wiedzą, kiedy będą wybory i za ten galimatias odpowiada opozycja i Senat”.
Jacek Sasin ocenił wprost, że:
„Senat postanowił storpedować wybory prezydenckie w Polsce”.
dam/Radio ZET,Fronda.pl