Przed meczem o wszystko z Hiszpanią w Polsce panuje nerwowa atmosfera. Zupełnie inaczej jest w reprezentacji Hiszpanii, która Polaków się nie boi. Wrażenia ma nie robić na niej nawet Robert Lewandowski. Napastnik hiszpańskiej reprezentacji Ferran Torres przekonuje, że „stoperzy go pożrą”.
Już o godz. 21:00 biało czerwoni powalczą o szanse na wyjście z fazy grupowej. W Sewilii zmierzą się z faworytem grupy – silnymi Hiszpanami. Choć w pierwszym meczu Hiszpanie nie zaskoczyli i zremisowali ze Szwecją, to przed spotkaniem z Polakami nie mają żadnych obaw. Nie przejmują się nawet najlepszym piłkarzem ubiegłego roku – Robertem Lewandowskim.
- „Nie przejmujemy się. Nasi stoperzy go pożrą”
- przekonywał w rozmowie z dziennikarzami Radia Marca Ferran Torres.
Dodał przy tym, że sam jest wielkim fanem polskiego napastnika.
- „Lewandowski jest dla mnie wzorem do naśladowania pod względem etyki pracy, nieustępliwości i świadomości tego, do czego chce się dążyć”
- podkreślił 21-letni zawodnik Manchesteru City.
kak/gol24.pl