
06.04.21, 10:30Fot. via Pixabay - geralt
Gwałtowny spadek liczby zakażeń. 8245 nowych przypadków
Znamy najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia na temat rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce. Jak czytamy w raporcie, ostatniej doby potwierdzono 8245 nowych zakażeń.
Resort podaje, że nowe infekcje dotyczą województw:
mazowieckiego (1792), śląskiego (1228), wielkopolskiego (731), małopolskiego (663), dolnośląskiego (591), pomorskiego (573), łódzkiego (497), kujawsko-pomorskiego (368), podkarpackiego (334), zachodniopomorskiego (274), lubelskiego (239), opolskiego (209), świętokrzyskiego (209), lubuskiego (205), warmińsko-mazurskiego (125), podlaskiego (92). 115 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Dalej poinformowano:
„Z powodu COVID-19 zmarło 28 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 32 osoby”.
Na koniec Ministerstwo podsumowało:
„Liczba zakażonych koronawirusem 2 456 709/ 55 065 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe)”.
dam/twitter,Fronda.pl
czy o "xxxxx nowych zakażeń" ? Dzisiaj wyprzedziliście Kolumbię w rankingu bezwzględnej ilości zakażeń od początku pandemii. Następne na liście - Niemcy.Jeśli w kwestii zarazy coś w Święta gwałtownie spadło, to wyłącznie ilość wykonanych testów. Mamy klasyczny efekt stłuczonego termometru.Kiedy otwarcie gospodarki? Minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński straszy czwartą falą!!! Ta czwarta fala się skończy i wtedy bardzo szybko będziemy mogli otwierać gospodarkę. Myślę, że będzie to szybciej niż w czerwcu - dodał. A piąta fala będzie po majówce, szósta po dniu dziecka, siódma po wakacyjnych wyjazdach, ósma po .....A która fala zmiecie to draństwo ? Spadek liczby nowych zachorowań świadczy wprost o odwrocie epidemii.Jeżeli teraz wykażemy się dyscypliną, będziemy siedzieć w domach, dbać o siebie i o bliskich, to już wkrótce będziemy mogli wrócić do normalnego życia. No może nie 14 dni, może miesiąc albo dwa. Wytrzymajcie do lata, jednak nie, musicie jeszcze zaczekać jesienią, to będziecie mieli normalne Święta. Przykro nam, ale jeszcze miesiąc, no może do Wielkanocy. Wytrzymajcie do lata, tym razem już się uda. Chyba jednak to potrwa kilka lat, ale nie bójcie się, kiedyś z tego wyjdziemy, a jak nie my to nasze wnuki........Poyebani ludzie którzy na przykład chcą iść na L4 idą do równie zyebanego lekarza a ten daje warunek CUDNY TEŚCIK. I tak stoią sobie w kilometrowej kolejce setki czubów, z nich ok. 30 procentom wyjdzie pozytywny. W święta zamknięto im punkty gdzie mogą nadstawić ryj celem wsadzenia kija wymazowego więc mamy tak mało przypadków. Ale nic straconego [email protected] ludzie i ich lekarze już od nowa biorą się do roboty. Do testów Polsko!Musi być spadek bo zbliża się miesiączka kaczora.40 tys. testów kontra 100 tys. dziennie przed świętami. No kto by się spodziewał, że będzie mniej zakażeń.Życzę śmierci tuskowi i jego rodzinie.A ja życzę śmierci tobie i księdzu który cie rucha.a ja życze tobie żebyś nie smażył się w piekle przez całą wiecznośća ja życzę tym którzy innym życzą, żeby nie życzyli tego co sobie nie życzą! Ja akurat nikomu niczego zlego nie zycze i prosze bys nie podpisywal sie moim imieniem.Pozdro To ładnie tak, po katolicku.Won trollu wystrugany z buraka przez POmioty SBeckie ! Won od mojego nicka! Katoliskie rozluźnienie https://www.cda.pl/video/719139169Popatrzcie na swiat ,w ameryce ktore stany zniosly locdawny choroba znikla wciagu tygodnia i mozecie mnie minusowac ale takie sa faktylecz się na głowę matołkuBuuu-aaa-ha-ha-ha! Ale dureń z ciebie! ilość testów przeprowadzanych przed świętami wynosiła około 100 tyś. dziennie, ilość testów przeprowadzonych podczas świąt około 30 tyś. to teraz wiecie katolskie głąby skąd ten "spadek" zakażeń....POpatrz w lustro to dopiero zobaczysz GLABA.Pozdro Pandemia zakończona! Otwierać gospodarkę! Świętować na ulicach! Składać dziękczynne wota przez majestatem Pana!!!Po miesiączce zamkną znów wszystko. Tylko Kaczor musi poświętować trochę. To wielkanocny cud, który roznieśliśmy do naszych domów w wielkanocnych koszyczkach w postaci kiełbasy, soli i cukrowego baranka, po czym zapiliśmy to wszystko na koniec - jak tradycja nakazuje - polską wódkąO wypraszam sobie. Ja zapijałem bimberkiem. Polskim, a jakże! Kto w ogóle robi chętnie te testy? Dostajesz skierowanie, idziesz na test a w międzyczasie dzwoni policjant i pyta, czy jesteś w domu na kwarantannie, bo on ma tak w systemie.tendencja spadkowa będzie do 9 kwietnia aby przeprowadzić10 kwietnia kolejną pisowską "miesiączkę" od 11 kwietnia będzie ponowne zakładanie kagańca