Jak informuje TVN24, francuski aktor Gerard Depardieu miał się dopuścić gwałtu i napaści seksualnej, a miało do tego dojść w roku 2018. Depardieu usłyszał poważne zarzuty.
Aktor jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych ikon francuskiego kina i zagrał w ponad 200 filmach. Za rolę w kultowej "Zielonej karcie" otrzymał nagrodę Złotego Globu. Rolę w "Cyrano de Bergerac" natomiast przyniosła mu do Oscara dla najlepszego aktora.
Prawnik francuskiego aktora zaprzecza doniesieniom i odpiera zarzuty. Sprawa ma dotyczyć zajścia z 2018 roku, a pierwsze zarzuty postawiono aktorowi pod koniec 2020 roku.
mp/tvn24/radiozet.pl