W środę późnym wieczorem w pociągu z Paryża w pobliżu stacji w Dijon, na wschodzie Francji doszło do ataku dwóch Afgańczyków na 33-letnią kobietę. Powodem był jej… dekolt.

Dwóch ubiegających się o azyl obywateli Afganistanu w wieku 19 i 23 lat, przebywających w ośrodku w Dole, departament Jura, stwierdziło że 33-latka ze zbyt dużym dekoltem sukienki obraża ich muzułmańskie wartości.

Zaczęli obrażać kobietę następnie usiłowali wypchnąć ją z pociągu i jednocześnie bili po nogach. Obu policja aresztowała na stacji w Dijon, niebawem staną przed sądem karnym.

dam/valeursactuelles.com,Fronda.pl