Święta Bożego Narodzenia we Francji były czasem wzmożonej czujności służb. Dodatkowe środki bezpieczeństwa wokół kościołów zarządził szef MSW Gerald Darmanin. Powodem było podwyższone zagrożenie terrorystyczne.

Dziennik „La Croix” cytował pismo, jakie szef resortu spraw wewnętrznych wysłał przed świętami do prefektów, zalecając, aby w tym roku policja i wojsko rozmieściły posterunki w pobliżu kościołów.

Przed Bożym Narodzeniem doszło do dwóch incydentów w kościołach katolickich we Francji. 23 grudnia 40-letni mężczyzna groził białą bronią parafianom w kościele w Maisons-Alfort. Kilka dni wcześniej konieczna była ewakuacja wiernych z katedry w Tuluzie, gdzie napastnik zaatakował modlącą się kobietę.

„La Croix” przypomina też o udaremnionym pod koniec listopada zamachu terrorystycznym na jeden z francuskich kościołów.

kak/KAI