Po wczorajszej Paradzie Równości w Gdańsku - którą otwierała i na temat której wypowiadała się w superlatywach Aleksandra Dulkiewicz - dziś prezydent Gdańska mówi w mediach społecznościowych o szacunku i równości. Przypomnijmy, że na paradzie doszło do aktów agresji wobec katolickich sakramentów i obrzędów.
- Szacunek to warunek równości. Równość oznacza równowagę - jestem szanowna/y, ale i szacunek ofiarowuję. A szacunek dla innych to szacunek dla symboli, które są dla nich ważne... Wszyscy stopniowo dorastajmy do szacunku, równości i odpowiedzialności! - twierdzi prezydent Gdańska.
Internauci i dziennikarze zareagowali niemal natychmiast:
Kiedy już nie da się udawać, że na paradzie w której maszerowałaś doszło do wyjątkowo chamskiego ataku na katolików i próbujesz jakoś wybrnąć z tego, że wczoraj udawałaś, że nie rozumiesz o co chodzi. https://t.co/MhNJOQgWwp
— kataryna (@katarynaaa) 26 maja 2019
Trwanie w szpagacie musi być strasznie niewygodne... pic.twitter.com/Hze5DhGpCL
— KominiarzEuropejski🇵🇱💯 (@KominiarzEU) 26 maja 2019
Paolo Coehlo właśnie zżółkł z zazdrości...
Z dedykacją dla tych, którzy uważają, że komentując wczorajszą deklarację pani prezydent przesadziłem. pic.twitter.com/kTHXb5M2Tw
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 26 maja 2019
Alei i uważna lektura własnego tweeta przez panią prezydent nie byłaby od rzeczy
— Igor Janke (@IgorJanke) 26 maja 2019
Zakłamanie level hard.
— Blue Moon (@BlueMoon085) 26 maja 2019
"W Gdańsku nie ma miejsca na przejawy nienawiści" mówiła Prezydent Dulkiewicz na Marszu LGBT podczas którego znieważano katolików i profanowano Najświętszy Sakrament.
Nie ma grupy bardziej nietolerancyjnej niż Ci, którzy niosą tolerancję i walkę z nienawiścią na sztandarach.
— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) 25 maja 2019
bz/tysol/tt