Według Globalnego Systemu Prognozowania (GFS) tworzonego przez Amerykańską Narodową Służbę Oceaniczną i Meteorologiczną lodowy wiez znad USA idzie do ... Polski. Już w połowie stycznia mają pojawić się u nas drastycznie niskie temperatury.

Obecny tydzień jak na razie rozpoczął się lekkimi przymrozkami. Tak też prognozowali Amerykanie. Niestety pod koniec tego tygodnia ma być coraz gorzej. Kolejny tydzień ma przynieść temperaturę oscylującą w okolicach minus 17 stopni Celsjusza. Mają być opady śniegu i silny wiatr.

Czy Polskę czeka krajobraz stricte apokaliptyczny? Trzeba modlić się by do tego nie doszło.

mod/Super Express