Jezus obchodził Galileję. Nie chciał bowiem chodzić po Jude, i, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić.

A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On, jednakże nie jawnie, lecz skrycie.

Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: «Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie przemawia i nic Mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest».

A Jezus ucząc w świątyni zawołał tymi słowami: «I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest tylko Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał».

Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła (Z rozdz. 7 Ewangelii wg św. Jana)

 

Przysłowie żydowskie mówi: „Człowiek myśli, Bóg się śmieje”. Może niełatwo przyjąć nam taki obraz, ale codzienne doświadczenie pokazuje nam bardzo wyraźnie, że nasze najbardziej przemyślane i przygotowane plany, dalekie są od tego, co było potrzebne, co było zamiarem Bożym… Księga Mądrości pokazuje nam bardzo wyraźnie różnice pomiędzy myśleniem ludzkim a zamiarami Boga. Odczytujemy ten urywek jako obraz spisków knutych przeciw Jezusowi przez Jego przeciwników spośród grona faryzeuszów i kapłanów świątyni. Autor widzi przyczynę błędu w zaślepieniu tych ludzi – mają oczy a nie widzą – mówi Ewangelia. Opieranie się jedynie na własnym osądzie, przekonanie o niższości innych, zawsze doprowadzą do katastrofy. W Ewangelii krewni kuszą Jezusa, Jego przeciwnicy zamierzają Go pojmać, ale z tych planów nic się nie udaje. Urywek ze św. Jana jak i fragment Księgi Mądrości zachęcają do zdrowego sceptycyzmu, ostrożności w wydawaniu kategorycznych sądów o ludziach, o Bogu. „Człowiek myśli, Bóg się śmieje”. Ale śmieje się z radości, że głupie ludzkie plany może obrócić na zbawienie człowieka.

 

Dzisiejsze czytania liturgiczne: Mdr 2, 1a. 12-22; J 7, 1-2. 10. 25-30

 

Szymon Hiżycki OSB | Pomiędzy grzechem a myślą