W opinii prawnej prof. dr hab. Marka Chmaja wydanej 13 grudnia 2016 r. przez Kancelarię Radcowską Chmaj i Wspólnicy Sp. k. znajduje się kontrowersyjny fragment, dotyczący oceny ustroju politycznego Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Zdaniem profesora „ustroju Rzeczpospolitej Polskiej panującego w Polsce w latach 1944 – 1990 nie można nazwać totalitarnym”.

W odczuciu Chmaja „totalitaryzmem określa się system polityczny, oparty na obowiązującej wszystkich ideologii i na nieograniczonej władzy jednej partii, kontrolującej wszystkie dziedziny życia”.

Kontrowersyjną opinię prawnika skomentowali w programie „Woronicza 17” w TVP INFO przedstawiciele polskiego parlamentu.

Zdaniem Adama Andruszkiewcza, posła Kukiz'15 i prezesa stowarzyszenia Endecja słowa te są skandaliczne.

– Odbyłem wiele spotkań z Żołnierzami Wyklętymi, którzy byli torturowani w kazamatach Urzędu Bezpieczeństwa, a ich rodziny były wywożone na początku PRL-u na Wschód. Pan Chmaj tymi słowami zapisał się do PZPR, który już nie istnieje – stwierdził.

W podobnym tonie sprawę ocenił wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki. W jego opinii „pogrobowcy PRL-u są znowu w natarciu”.

"To nie jest tak, że jakiś profesor, jakiś prawnik zgłasza się do Sejmu i wysyła ekspertyzę do Sejmu. Ktoś to przecież zamawia. W jaki sposób opinia tego pana znalazła się na stronach Sejmu? Być może została zamówiona przez wicemarszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską. Chciałbym się tego dowiedzieć" – oznajmił.

emde/tvp.info