Miała już miejsce 4 godzinna rozmowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro w nocy z poniedziałku na wtorek. W okolicach godz. 14.00 dzisiaj gościem prezesa PiS był także Jarosław Gowin, lider Porozumienia, a po nim do siedziby PiS przyjechał także premier Mateusz Morawiecki.

Jak się ocenia kryzys w koalicji rządzącej mam miejsce w związku z dwiema ustawami – o tzw. „bezkarności urzędników” w związku z pandemią koronawirusa i wyborami prezydenckimi w maju 2020 oraz „Piątką dla zwierząt”. Przy obu tych ustawach z ich poparcia wycofała się Solidarna Polska, a przy ustawie o ochronie zwierząt posłowie Porozumienia wstrzymali się od głosu.

Pojawiały się koncepcje rządu mniejszościowego lub nawet przyspieszonych wyborów. Wczoraj spekulacje na ten temat ucinał marszałek senior Antoni Macierewicz, którzy oświadczył, że przedwczesnych wyborów nie będzie.

Po rozmowach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego ze Zbigniewem Ziobro RMF donosił nieoficjalnie, że lider Solidarnej Polski otrzymał ultimatum, że Prokuratura Krajowa ma przejść w ręce PiS oraz ma dojść do dymisji Bogdana Święczkowskiego.

 

mp/tvp24/rmf fm