Chcemy mieć Polskę katolicką i Europę chrześcijańską; chcemy być w Europie, w której będzie się uznawało Boga za gwaranta ładu moralnego w życiu indywidualnym i społecznym, prywatnym i publicznym - mówił biskup Ingacy Dec do zebranych na Jasnej Górze pielgrzymów.

Hierarcha w swojej homilli odniósł się m.in. do coraz popularniejszych i częstszych tzw. marszów równości. Jeden z nich przeszedł ulicami Częstochowy.

Środowiska te, będące w Polsce zaledwie nieznaczną mniejszością, nie mogą swoich celów osiągnąć metodami demokratycznymi, dlatego posługują się metodami drobnych kroków, to jest faktów dokonanych, mających posłużyć za precedensy, jak również zuchwałymi prowokacjami - mówił.

Dziś na Jasnej Górze mówimy nie dla marszów równości, w których ma miejsce ubliżanie, wyśmiewanie świętych znaków, ośmieszanie i opluwanie wartości chrześcijańskich i narodowych, które się wykorzystuje do propagowania haseł antykatolickich. Mówimy tym praktykom nie - dodał.

Dzisiaj na Jasnej Górze, przed tronem Maryi, naszej Matki i Królowej, mówimy nie dla szkodliwej dla rodziny i narodu ideologii gender; mówimy nie dla liberalizmu moralnego, zawartego w programach środowisk LGBT; mówimy stop dla seksualizacji dzieci; mówimy nie dla związków partnerskich, mówimy nie dla uchwalania złego prawa. Nie godzimy się z oskarżeniem, że głoszenie niezmiennej prawdy chrześcijańskiej jest swoistym fundamentalizmem, stanowiącym zagrożenie dla tolerancji i wolności nowoczesnego człowieka - powiedział w homilii bp Dec.

mor/RadioMaryja/Fronda.pl