Prezes PKP Bogusław Kowalski w oświadczeniu napisał, że składa rezygnację, kierując się interesem grupy PKP, a także z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym go obdarzono.

"Odnosząc się do nieuczciwych spekulacji na forum publicznym, pragnę poinformować że moje oświadczenie lustracyjne składałem wielokrotnie jako poseł, wicemarszałek Sejmu i sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu. Sam wystąpiłem do IPN o potwierdzenie zgodności mojego oświadczenia ze stanem faktycznym. W 2008 IPN potwierdził brak podstaw do kwestionowania prawdziwości mojego oświadczenia. Jestem tę wiedzę winien wszystkim, którzy mi zaufali i zaufają w przyszłości.

Jestem człowiekiem uczciwym i dialogu. Czy takimi samymi są Ci, którzy bezpodstawnie oskarżają i powtarzają nieprawdziwe sądy? Wpisanie do rejestru komunistycznej SB nie oznacza współpracy z tą służbą. Informuję, że wobec wszystkich, którzy naruszają moje dobre imię i pomawiają mnie będę wyciągąć konsekwencje prawne”

kz/300polityka.pl