- Straty materialne wyrządzone Białorusi przez Niemcy podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej wynoszą równowartość 500 miliardów dolarów, co najmniej - oświadczył 26 lipca prokurator generalny Białorusi Andriej Szwed. Podkreślił, że są to jedynie wartości szacunkowe.

Wcześniej Szwed widziałem się z Aleksandrem Łukaszenką. Łukaszenka miał naciskać na Szweda, aby pociągnąć Niemcy do odpowiedzialności materialnej w związku z ludobójstwem ludności białoruskiej.

Wobec faktu, że Niemcy prowadzą "hybrydową wojnę" z Białorusią, należy poinformować cały świat o skali zniszczeń z czasu II wojny światowej.

Zdaniem Łukaszenki dzisiejsi Niemcy w niczym nie różnią się od swoich przodków, zdjęli tylko nazistowskie mundury.

Szwed zaznaczył z kolei, że białoruska prokuratura bada wysokość strat materialnych, bazując jedynie na dokumentach archiwalnych.

- Oczywiście, może nie do końca naturalne jest dla nas określenie tego bólu, tych cierpień ludzi w jakichś ekwiwalentach, ale należy to zrobić, aby wskazać skalę tragedii - powiedział Szwed oficjalnej agencji informacyjnej biełta.

Wcześniej Białoruś chciała już karać weteranów Armii Krajowej za rzekome ludobójstwo ludności białoruskiej - więcej czytaj tutaj.

jkg/kresy24, belta.by